Każdy z nas był, czy jest zakochany w jakiejś osobie.
Myśli o niej, tęskni, ma jej do zadania wiele pytań, chciałby z nią przebywać i być przez nią również kochany. Jednak dręczy nas nutka nie pewności, jak to w końcu jest, czy to wszystko jest z wzajemnością...........
Powiem Ci co masz zrobić.
Zrób następujące ćwiczenie.
Usiądź tak, jak się siada do medytacji, czyli: stopy płasko na ziemi, ręce wewnętrzną stroną dłoni na kolanach, oczy zamknięte.
Wejdź w zmieniony stan świadomości, posłuchaj muzyki medytacyjnej, to będzie Ci najłatwiej osiągnąć taki stan.
Potem, przy zamkniętych oczach, wizualizuj bardzo dokładnie obraz swojej ukochanej osoby i postaw ten obraz w naturalnej wielkości,dwa metry przed sobą. Poczuj ją, jej zapach, zobacz dokładnie, dotknij swoim wewnętrznym wzrokiem, usłysz, posmakuj szczęścia, jeśli zaznałaś takowego i potrwaj chwilę w tym. Potem zadaj jej dręczące Cie pytanie, na przykład, czy Cie kocha, czy pojedzie gdzieś z Tobą itd. Zobaczysz, że aż się zdziwisz, otrzymasz odpowiedź jej ust i ciała. Zabieraj się do pracy.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz